Jak już wiecie, psychoterapeuta to osoba posiadająca wykształcenie magisterskie z konkretnych kierunków humanistycznych, społecznych czy medycznych, która dodatkowo ukończyła szkołę psychoterapii (zazwyczaj czteroletnią).
Jest wiele nurtów psychoterapeutycznych, a ja jestem psychoterapeutą psychodynamicznym.
Psychoterapia psychodynamiczna.
Jest jedną z metod psychoterapeutycznych przeznaczona dla osób zmagających się z problemami natury psychicznej. Jej celem jest zidentyfikowanie trudności w życiu pacjenta, których przyczyny często pojawiają się tam, gdzie świadomość przenika się z podświadomością.
Ale co to oznacza?
Osobowością człowieka rządzą różne silne i dynamiczne cechy, które często są ze sobą sprzeczne- co powodować może niepożądane reakcje, zachowania i schematy, które ostatecznie mogą się rozwinąć do zaburzeń psychicznych, leków, depresji i spowodować ogólne cierpienie. Psychoterapia psychodynamiczna wyszukuje powodów i zależności. A prościej: Terapia psychodynamiczna opiera się na zasadach klasycznej psychoanalizy. Zadaniem pacjenta jest mówić o swoich problemach, zadaniem terapeuty jest dokonywać interpretacji tych wypowiedzi i prowadzić pacjenta po meandrach jego własnej psychiki.
Na czym polega?
Terapia psychodynamiczna polega na rozmowie pacjenta z terapeutą.
To pacjent sygnalizuje, o jakim problemie chciałby porozmawiać, a na podstawie tego co mówi- terapeuta dostosowuje sposób prowadzenia rozmowy.
W terapii psychodynamicznej ważna jest więź i porozumienie między pacjentem a terapeutą, więc do takiej relacji dążymy. Warunkiem koniecznym do wypracowania takiej więzi jest przede wszystkim zaufanie, jakim pacjent darzy terapeutę oraz chęć do zmiany swojego życia i wiara w umiejętności i intencje terapeuty.
Celem terapii jest oczywiście osiągnięcie spokoju psychicznego oraz pozbycie się bólu i trudności- ale terapia psychodynamiczna skupia się bardziej na zmodyfikowaniu systemu przekonań klienta, tak aby zmniejszyć wewnętrzną cenzurę, a tym samym wykorzystać energię, którą do tej pory pacjent wykorzystywał do budowania niepożądanych mechanizmów obronnych do sposobów realizacji jego potrzeb.
Dzięki psychoterapii psychodynamicznej:
- Możliwe staje się zmotywowanie pacjenta do nawiązywania kontaktów i bliskich relacji z ludźmi,
- Zwiększamy zdolności radzenia sobie z sytuacjami stresującymi,
- Łatwiej radzimy sobie z porażkami i frustracją,
- ROZUMIEMY WŁASNE MECHANIZMY OBRONNE ORAZ Z CZEGO ONE WYNIKAJĄ I CO NAM UTRUDNIAJĄ.
Ile trwa?
Terapia psychodynamiczna jest terapią raczej wieloletnią (2-5 lat). Pacjenci mogą widywać się z terapeutą nawet kilka razy w tygodniu, a sesje terapeutyczne trwają około godziny. Jednak zrozumiałym jest to, że nie zawsze znajdziemy tyle czasu jak i również to, że być może nasz problem nie wymaga akurat aż takiej ilości spotkań, czy tak długiego trwania procesu terapeutycznego.
A skuteczność? -Jest wysoka, podobnie jak możliwość wypracowania długofalowych efektów.
Co myślicie o takiej formie terapii? Czy nurt psychodynamiczny przypadł Wam do gustu? A może jeszcze nie wyczerpałam tematu? -zapraszam do kontaktu!